Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
PRACOWITY PONIEDZIAŁEK
3 sierpnia 2015
Dziś pracowicie☺ pozmywałam podłogi i poprałam ubrania po urlopie. A było tego trochę teraz się suszy i czeka mnie jeszcze składanie... poprałam też buty bo dziś piękna pogoda i wyschną. Mąż ma jeszcze jeden tydzień urlopu tak więc pomaga przy synkach☺ Musimy dziś zaliczyć biedronkę bo w domu pustaki a w szczególności w lodówce. Obmyślam właśnie plan działania. Mamy jeszcze wyjechać do rodziców męża z nocowaniem ale nie chcę mi się za bardzo. Jak pomyślę o ponownym pakowaniu to mi się słabo robi heh. Z dietą w miarę ok. Z ćwiczeniami gorzej ale pomału się motywuję.
Pozdrawiam ☺
Grubaska.Aneta
3 sierpnia 2015, 21:12Ja tez dziś zasuwalam równo z porzadkami i oknami u pracodawców.
Piegotka
4 sierpnia 2015, 21:55Pracowite kobietki z nas☺
Ejtminowicz
3 sierpnia 2015, 18:03Ja tez już po wyjeździe urlopowym, ale w przeciwieństwie do Ciebie ogarnęło mnie lenistwo okrutne i wrzuciłam tylko ubrania do kosza na pranie i siedzę przed kompem:) Ale Ciebie pochwalę za zorganizowanie dnia:)))) Pozdrawiam
Piegotka
4 sierpnia 2015, 21:55Dzięki ☺
angelisia69
3 sierpnia 2015, 17:02juz widze dosyc wyjazdow masz :P nie ma to jak w domku.Powrocic na stare smieci,poogarniac itd ;-) To sie motywuj do cwiczonek i uzupelniaj lodowke w zdrowe zapasy ;-) Milego dzionka
Piegotka
4 sierpnia 2015, 21:54Dzięki tak też zrobię☺