Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
niby było źle ale teraz same plusy


przeżyłam tą okropną @, mówie Wam wrak człowieka normalnie. Nie wiem jak to wygląda u innych kobitek po porodzie, ale nikomu nie życze takiej @. Ogólnie stan wagi 72kg czyli jakby nie patrzeć dogoniłam mimochodem pasek :) A w weekend mam zamiar dogonić wasze wpisy i je po komentować w końcu ;) Bo naprawdę od soboty raczej za dużo nie robiłam, na czym ucierpiała moja aktywność, ale zniesienie wózka z II piętra okazało się nawet wyzwaniem dla mojego organizmu i skończyło się omdleniem ach te kochane hormony.... !
zapomniałam dodać, ze wczoraj wprowadziłam do żywienia jako suplement diety ladnie mówiąc linee 20+, zobaczymy czy pozwoli mi co najmniej na utrzymanie aktualnej wagi ;) a od jutra trochę aktywności czyli długi spacer w planach :)
  • ZonaBatmana

    ZonaBatmana

    3 maja 2013, 22:36

    Wow omdlenia? To aż tak źle było? ;/ Tym bardziej Ci współczuje...i mam nadzieję, że następny nie bd już taki drastyczny... Gratuluje dorównania do paska, wiedziałam, że tak bd ;p ;) Heh, do Twojej wagi jeszcze troszkę...chociaż nie powiem, fajnie by było zobaczyć już 7 z przodu...chociaż nie zamierzam z Tb w żaden sposób konkurować, żeby nie było ;p

  • ambus

    ambus

    3 maja 2013, 22:32

    Oj Piczku, bo aż się czerwienie;) Dziękuję;* Ten przedział też uważam za najlepszy. Maleńka Ty dbaj o siebie, żeby taka sytuacja się więcej nie powtórzyła!!! Trzymaj się!!! Buziaki;***

  • NigdyNieKochalam

    NigdyNieKochalam

    3 maja 2013, 19:03

    Kochana powrotu do sił życzę ! ;** U mnie porodu jeszcze nie było, baaa pewnie jeszcze dłuuuugo nie będzie, ale @ także jest strasznie uciążliwa- ze mnie też robi wrak człowieka... No ale cóż jakoś trzeba to przeżyć. ;*

  • PannaKatarzyna1994

    PannaKatarzyna1994

    3 maja 2013, 17:54

    Dasz radę! :))

  • Kamila112

    Kamila112

    3 maja 2013, 14:35

    Wszystkiego dobrego, uważaj na siebie. Pozdrawiam :)

  • waga79

    waga79

    3 maja 2013, 08:05

    współczuję takiej mordęgi:( trzymaj się kochana

  • therock

    therock

    3 maja 2013, 00:50

    strasznie musisz to przeżywać:(

  • sziszazi

    sziszazi

    2 maja 2013, 21:30

    Omdlenie? Łodlaboga.... Widzę ciężkie ponosisz ofiary za te utracone kg :) ale uwierz mi, warto i mdleć byleby szły w cholerę:)

  • kachagrubacha.wroclaw

    kachagrubacha.wroclaw

    2 maja 2013, 21:26

    twarog twoj wrog !!! Dobrze, ze juz lepiej :)

  • klauduniek

    klauduniek

    2 maja 2013, 21:06

    trzymaj się kochana :***

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.