Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Brak apetytu
29 stycznia 2013
i chwała Bogu. Bo Mała głodówka mi nie zaszkodzi, w ogóle nie odczuwam aktualnie głodu wczoraj mało jadłam ale czesto w miarę się udalo a i tak jak dzis weszłam na wage zobaczyłam spadek o 1kg, wiec chociaż jakiś plus od dwóch dni, bo sytuacji z facetem się nei zmieniła, śpimy osobno (jak miło) i raczej wczoraj zamienilismy jakies 8 zdan od momentu jego powrotu do domu z pracy i wyjscia na piłke, pozniej juz sie nie widzielismy. Tym bardziej milusio bo wczoraj była nasza rocznica o której zapomniał, więc pogrążania ciag dalszy...
kalusia1990
29 stycznia 2013, 22:24o jak przykro, że nie pamiętał:( Tak jest, sama siebie uszczęśliwiaj:**
cometruedreams
29 stycznia 2013, 11:22Ja też nie mam jakichś napadów głodu :) Faceci nigdy nie mają pamięci do dat, więc się nie przejmuj ;d Takiego to musisz kilka dni przed przypomnieć ;d