Hejka :)
Weekend był gorący na działce, wypiłem parę piw w sumie to 2 przez całą sobote i niedziele ale waga jak na razie mnie bardzo zadowala ale jak to wygląda dokładnie powiem nie wiem kiedy? Bym chciał jak najszybciej się wam pochwalić ale muszę sobie wybrać jakiś dzień na ważenie ;) Przebiegłem wczoraj jakieś 15 km jestem dumny jeszcze tylko 6 do tego i jest półmaraton :)
Menu:
Śniadanie: Owsianka z bananem= 500 kcal W=90g B=18g T=6g
2 Śniadanie: 2 kromki chleba z salami i ogórkiem= 250 kcal W=40g B=10g T=6g
Obiad: Makaron, parówka=600 kcal W=80g B=30g T=20g
Podwieczorek: Truskawki= 32 kcal W=8g B=1g T=0g
Kolacja:
Razem:
Wiem że już wyjdzie za dużo węgli ale trudno raz nie zawsze postaram się zmieniać powoli to :)
Miłego dnia :)
Grubaska.Aneta
10 czerwca 2014, 23:09Ja yo w taki upał nie dałabym rady pic % jeszcze bardziej po alkoholu uderza mi gorąc.
Isfet
10 czerwca 2014, 14:2915km ? :O omg ja ostatnio na rowerze 17 zrobiłam. Gratulacje ;)
Lovelly
10 czerwca 2014, 07:21Super z tym bieganiem!:) truskawki taki sezon, ja też do menu póki sa włączyłam ;p
Blondynka94
9 czerwca 2014, 18:56może piątek? to taki pozytywny dzień :) gratuluję tych 15 km :) a jak noga?