Hejka, na wstępie pozytywy, czyli udało mi się uskuteczniłam 3 marszobiegi po 5 km:) Teraz znów "dywanówki"bo mąż pojechał a ja nie mam z kim zostawić dzieci. Poszukiwania niani też na razie bez skutku.
Po drugie zmieniłam dietke na vita lekką, od jutra zaczynam ale jadłospis tak mi podpasował że wymieniac będę tylko owoce, na sezonowe.
A co mnie wkurza? milion wyskakujących reklam, przez które ciężko się przebić!
Waga stoi:/
toja4
13 lutego 2014, 12:49Trzymaj się dzielnie
katinka75
12 lutego 2014, 12:06taa, reklamy.lidl i inne duperele. jakby mało zarabiali na samym portalu:)
Magdalena300
12 lutego 2014, 11:42Też mnie wkurw... te reklamy.