hej hej
Pączkowy dzien był wczoraj wiec dzisiaj trzeba było nadrobić to co wczoraj zaprzepaściłam. Wiedziałam ze sporo zjem pączków... Nie jem ich przez cały rok wiec ten jeden dzien jest wyjątkiem. Ogólnie to mam wrażenie ze cukiernie bardziej sie przykładają do ich wypieku.
DIsiaj z ciekawosci zapisywałem wszystko co zjadłam z dokładnym wyliczeniem ILE. Tak dzisiaj skrupulatnie warzyłam i zapisywałem bo byłam ciekawa ileż to kalorii pochłaniam. Wydaje mi sie ze na codzien zjadam wiecej ale to ważenie i zapisywanie pokazało mi jak niekiedy na "oko" podjadam :)
Oto moje posiłki
1 owsianka z mandarynkami 231 kalorii
2. Kasza pęczak z rzodkiewkami i papryka 187 kalorii
3. Kurczak, warzywa, soczewica 330 kalorii
4. Jajko, papryka, oliwki, cebula, pomidor 140 kalorii
Suma: 880 kalorii
To chyba jakis zart dziewczyny!!!! Przeciez ja jem duuuuuuzo wiecej!
Porcje były spore!!!!
Powiem wam kupcie sobie małe wagi i przygotowując warzcie wszystko ! Wtedy porcje sa dokładnie wyliczone i otwiera wam to oczy na to ile jecie :)
Zjem kilka orzechów bo nadal jestem w szoku...
Ps jedna porcja tu jest mała bo jak juz prawie zjadłam to przypomniałam sobie ze zdjecie nie strzeliłam xD
angelisia69
6 lutego 2016, 09:29ja niestety waze od kilku lat wszystko co jem,a to juz obsesja niezdrowa :/ ja za paczkami nie przepadam
patih
5 lutego 2016, 21:12z pączkami mam identycznie, smakuja mi tylko w tłusty czwartek
roogirl
5 lutego 2016, 20:50A ja mam wrażenie, że mniej. Te moje nie były warte grzechu. W przyszłym roku sobie odpuszczę chyba kupne.