Dzis jest czwarty dzien bez slodyczy. Poki co to chyba dobrze mi idzie :) Zaliczylam w tym tygodniu trzy treningi, diety tez trzymam sie wzorowo. Dzis wieczorem wychodze na mala imprezke i mam zamiar wypic jedno piwko. No moze gora dwa.. Ale nie tkne niczego typu chipsy i paluszki i ciastka!!
Zycze Wam milego weekendu.