Cześć. Kilka dni mnie nie było. W pracy jako tako, godzinek się nazbierało, wypłata będzie fajna. W tygodniu dopadł mnie dwu dniowy dołek. Ale dałam radę. Sprawy w domu trochę się komplikują. Muszę zmierzyć się z bardzo ważnym pytaniem, odpowiedzieć na nie i później nie żałować swojej decyzji, która zdecydowanie może zmienić życie moje i mojej rodziny... Dzisiaj poćwiczyłam sobie wyjątkowo dłużej niż zwykle jednak czuję dziwny niedosyt. Ale wiem, że nie powinnam więcej. Już powoli zaczynało mi się kręcić w głowie od wysiłku.
Trening :
*rozgrzewka Mel B
*cardio Mel B
*abs Mel B
*brzuch Mel B
*pupa Mel B
*nogi Mel B
*ramiona Mel B
*boczki Tiffany
*rozciąganie Mel B
Miłego weekendu! :)