Niby tylko tydzień Ale mi to fajnie przeleciało :-) Jupi
dieta 100%
słodycze, podjadanie, alkohol 0 !!!!! :-)
I 2x basen .... Teraz zacznę częściej chodzić bo się wkręciłam :-)
Aż podziw bierze ze nie podjadałam bo a mam cel -7kg na 7 tyg a mój chłopak +5kg w 7 tyg więc możecie sobie wyobrazić jaką on ma dietę mmmmm...
Ale ustatlilismy że jak wytrwamy to kupujemy sobie nawzajem jakiś prezent :-) Taka dodatkowa motywacja. Dobrze że jeszcze 6 tyg bo muszę coś fajnego dla niego wymyśleć .
Jakieś Propozycje ???? :) :)
Pozdrawiam i 3mam kciuki za każdy ujemny kilogram :)
RozstrzelaneMysli
9 stycznia 2015, 16:16Powodzenia :)
PeQenio
9 stycznia 2015, 18:00Nie dziękuję :)