Pół na Pół ten mój dzień. Udany i nieudany... Widocznie tak już musi u mnie być...
Śniadanie: 1,5 kromki chleba białego z żółtym serem, dżemem, oraz z szynką i pomidorem
II śniadanie: kiwi i jabłko
Obiad: kuskus z gulaszem , brokuły
Podwieczorek: 2 kromki chleba chrupkiego z żółtym serem i pomidorem
Kolacja: (wczesna) małe frytki i twister.... [wieczór z przyjaciółką]
Za to zrobiłam dziś trening z ewą chodakowską. Nie wiem jak się nazywa, płyta była z nowym shape'm :)) ćwiczenia wydawały się proste... a teraz wszystko mnie boli hehe :))
dziękuję Wam kochane za Wasze wsparcie!
Madeleine90
10 maja 2013, 09:23oj tam myślę, że jest bardziej udany niż nie:) najważniejsze, że ćwiczysz:)
cambiolavita
10 maja 2013, 01:36No i super! Ja tez dzisiaj cwiczylam z Ewka :) A na tej nowej plytce sa bardziej cwiczenia cardio, czy raczej statyczne, takie jak w Skalpelu?