Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Cóż za życie...


Ostatnio życie mnie nie oszczędza. Jestem już zmęczona...

Ale! Dzień upłynął pracowicie ale i sportowo :) 

Śniadanko 8:30 : bułka grahamka (połowa z żółtym serem i pomidorkiem koktajlowym, druga połowa z ziołowym almette) , kawa zbożowa

II Śniadanie 11:40 : dwa kawałki chrupkiego pieczywa z wędliną i pomidorkami koktajlowymi , herbata czerwona

Obiad 14:00 :  kurczak pieczony, 1,5 ziemniaka , buraczki , herbata czerwona

Kolacja 20:05 pita z dwoma plasterkami szynki, pomidor koktajlowy, rucola, 1 łyżka majonezu, ogórek konserwowy 

+ 1,5 l wody :))

A ze sportu :)) :

Mel B cardio
Mel B pupcia
Mel B nogi
Mel B brzuszek 

i właśnie mi się przypomniało że należałoby zrobić 2 dzień squat!!! :)) Zaraz się zabieram... :) 

Dobranoc Kochane i udanego jutrzejszego dnia!

 

  • bilka1993

    bilka1993

    11 kwietnia 2013, 12:55

    na pewno beda!!! Powodzenia! Majonezik zastap jogurtem z czosnkiem :*

  • Madeleine90

    Madeleine90

    10 kwietnia 2013, 22:52

    nieźle dzisiaj poćwiczyłaś:) oby tak dalej:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.