Dzisiaj waga pokazała znowu mniej jeszcze 0,6kg i wrócę do tego co na pasku, ale wymiary mam identyczne jak przed świętami podawałam przy paskowej wadze więc te ponad pół kilo nie ma dla mnie dużego znaczenia, najważniejsze że mój brzuch wrócił do normalnych wymiarów Już się nie mogę doczekać ćwiczeń, nosi mnie, czuję się dobrze więc może wcześniej zacznę i nie będę czekała do soboty W ramach ruchu odśnieżałam podjazd koło domu i wzięłam syna na sanki.
Ktoś mnie tu wczoraj skusił na pizze i robiłam na cienkim spodzie pełnoziarnistym, pycha wyszła mimo że miałam mało składników.
Ktoś mnie tu wczoraj skusił na pizze i robiłam na cienkim spodzie pełnoziarnistym, pycha wyszła mimo że miałam mało składników.
Menu:
Śniadanie: 2 kromki żytniego jasnego z serkiem topionym, pomidorem i ogórkiem, kawa zbożowa z mlekiem
2 śniadanie: zupa kartoflanka
Obiadokolacja: pizza na spodzie pełnoziarnistym z serem mierzwionym, cebulką, papryką i salami plus sos czosnkowy na jogurcie naturalnym
Śniadanie: 2 kromki żytniego jasnego z serkiem topionym, pomidorem i ogórkiem, kawa zbożowa z mlekiem
2 śniadanie: zupa kartoflanka
Obiadokolacja: pizza na spodzie pełnoziarnistym z serem mierzwionym, cebulką, papryką i salami plus sos czosnkowy na jogurcie naturalnym
Lovelly
30 stycznia 2014, 12:11zrobiłaś mi smaka na tą pizzę! :D też bym zjadła ;D eeej ;D
montignaczka
30 stycznia 2014, 09:14dokładnie, własnie też tak myślę, co miałam zrzucić to zrzucilam, teraz tylko podtrzymywanie, ewentualnie udoskonalanie, a na to nie trzeba już cwiczyć dziennie po 3 godziny tak jak robiłam na początku...czas zająć się tez czymś innym :) Milego dnia :*
wiossna
30 stycznia 2014, 09:13Wiedziałam na kogo mogę liczyć :*
kompulsiarz
29 stycznia 2014, 22:01właśnie - może problem jest w tym że za mało witamin łykam? ja głodna a u Ciebie pizza mmm :)
Patrycja610
29 stycznia 2014, 21:33Gratuluje spadku :)
streaker
29 stycznia 2014, 20:11kochana bo najlepsza jest właśnie pizza która ma jak najmniej składników! :*
montignaczka
29 stycznia 2014, 20:01fajnie, ze tak spada i spada...szkoda, ze moja cholera nie chce :D
spelnioneMarzenie
29 stycznia 2014, 19:04:))
Surce77
29 stycznia 2014, 18:44Tak jak poprzedniczka, też mam ślinotok...
moniaxxxxx
29 stycznia 2014, 18:29Mam ślinotok.... pizza....mniam.... podaj proszę przepis...:)
angelisia69
29 stycznia 2014, 17:56Ja wlasnie musze malemu sanki jakies porzadne kupic i tez posmigamy,choc szczerze on taki ciezki ze nie mam juz sily czasem go podniesc :P Fajna pizza,zjadlabym :P
Inna_1
29 stycznia 2014, 17:45O mamo! jak ja dawno pizzy nie jadłam :) a gdzie owoce i warzywa?! :P gratuluję spadku:)