Po tych spadkach to aż by się chciało to uczcić ale nie mogę niedługo mam urodziny i zaplanowałam Cheat Day z tej okazji i w końcu coś się napiję tylko wstrzymam się z tymi planami do zakończenia odchudzania i planu ćwiczeń, potem mogę jeden dzień zaszaleć Jeszcze dwa tygodnie z Wami spędzę a co dalej? Nie wiem, czas na stabilizację i przykro się rozstawać z Vitalią, fajne babki tu są i dużo pozytywnych wpisów
Menu:
Śniadanie: 2,5 kromki grahama z masłem i szprotkami w sosie pomidorowym, kawa zbożowa z mlekiem
2 śniadanie: 2 ciastka kruche, 1 w czekoladzie
Obiad: makaron durum z brokułem, kawałkami szynki w sosie serowo śmietanowym
Kolacja(po treningu): sałatka warzywna z selerem i ananasem, 2 kromki chleba słonecznikowego z masłem
Aktywność:
Insanity Asylum GameDay 61min
Śniadanie: 2,5 kromki grahama z masłem i szprotkami w sosie pomidorowym, kawa zbożowa z mlekiem
2 śniadanie: 2 ciastka kruche, 1 w czekoladzie
Obiad: makaron durum z brokułem, kawałkami szynki w sosie serowo śmietanowym
Kolacja(po treningu): sałatka warzywna z selerem i ananasem, 2 kromki chleba słonecznikowego z masłem
Aktywność:
Insanity Asylum GameDay 61min
aleschudlas
7 grudnia 2013, 18:59ja też uwielbiam Twoje wpisy, bo jesteś przykładem, że można jesć wszystko i chudnąć najważniejszy jest zdrowy rozsądek :)
domanika
7 grudnia 2013, 16:24uwielbiam ten pamiętnik i to, ze poza zdjeciai są opsiy! allllleeeeeee i zrobiłaś saka na szprotki! zaraz normalnie polecę do sklepu:P
Lovelly
7 grudnia 2013, 15:49same pyszności kochana u Ciebie!
.kamila.
7 grudnia 2013, 11:41przy stabilizacji też przydaje się wsparcie, więc nie ma co uciekać z Vit.
onagrubaa
7 grudnia 2013, 09:49pyszne menu ;-) a ta sałatka mmm :)
Inna_1
7 grudnia 2013, 07:18Ej no! jakie dwa tygodnie?! pysznie u Ciebie i piękna aktywność:) udanego weekendu!
angelisia69
7 grudnia 2013, 04:55Mniam makaronik extra sie prezentuje.Gratuluje ze ci sie udalo osiagnac sukces,ale czemu rezygnujesz z V??Przeciez tu tez sie mozna stabilizowac ;-) nie tylko odchudzac.Pozatym zawsze mam slinotok na twoje posilki i nie chcialabym zebys znikala.
MentalnaBlondynka
7 grudnia 2013, 00:01Ja to zawsze tych zaplanowanych cheat dayów wyczekuje z utęsknieniem a jak nadchodzą to na nic nie mam ochoty
Mafor
6 grudnia 2013, 22:27Tu tez można się "stabilizować" :)
spelnioneMarzenie
6 grudnia 2013, 22:08nie zostawiaj nas i nie usuwaj swoich wpisow, sa bardzo pomocne! ten makaron wyglada przepysznie :))
ewela22.ewelina
6 grudnia 2013, 21:28pewnie poczekaj:D dasz rade:d nie długo taki dzien nastapi:D hihi:D
kompulsiarz
6 grudnia 2013, 20:48gratuluje osiągnięcia wymarzonej wagi i zazdroszczę przy okazji... ;) ale prosze, nie odchodz! :)
ariss
6 grudnia 2013, 20:39Bez żadnego opuszczania! ja również uwielbiam Pani wpisy, zdjęcia, menu, szkoda by było się z tym rozstać! :)