Jest! Dzień 30 a ja nadal trwam w postanowieniach, nie podjadam i ćwiczę swoje ulubione treningi co jak co ale tego nie odpuszczę bo kocham te domowe treningi, dają mi kopa zawsze Podaję już menu ale przekąskę sobie zjem dopiero potem.
Menu:
Śniadanie: tost z dwóch kromek grahama z serem mierzwionym i keczupem, kawa zbożowa z mlekiem, biszkopt
Obiad: łazanki
Podwieczorek: rogalik 7days, kawa zbożowa ze śmietanką
Kolacja: jajecznica z 1 jajka, parówka berlinka, 2 kromki grahama z margaryną, pół pomidora
Przekąska: pistacje ok. 20szt.
Aktywność:
Focus t25 rip't circuit beta 25min plus rozciąganie
P90X AB Ripper 15min
Śniadanie: tost z dwóch kromek grahama z serem mierzwionym i keczupem, kawa zbożowa z mlekiem, biszkopt
Obiad: łazanki
Podwieczorek: rogalik 7days, kawa zbożowa ze śmietanką
Kolacja: jajecznica z 1 jajka, parówka berlinka, 2 kromki grahama z margaryną, pół pomidora
Przekąska: pistacje ok. 20szt.
Aktywność:
Focus t25 rip't circuit beta 25min plus rozciąganie
P90X AB Ripper 15min
angelisia69
6 listopada 2013, 05:03super menu,lazanki kocham!Tez ostatnio jadlam,a co do 7 day's to szczerze ma w ch** kalorii,a sie nim nawet nie najadam wiec nie lubie.Wole jakas drozdzowke zjesc w ramach tych kcal.Pistacje dodaje ostatnio do 1szego sniadanka ;-)
montignaczka
5 listopada 2013, 19:54świetnie się trzymasz :)
Inna_1
5 listopada 2013, 18:42Pysznie :) a pistacji nie pamiętam kiedy jadłam :P mi też ćwiczenia dają kopa :):)