Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
02 a własciwie już 03/10/2009r. sob. DOM!!! i
niespodzianka na wadze :)


Wróciłam do domu, moje kochanie do swojego. U mnie była siosstra z chłopakiem i braciak z dziewczyną. Był alkohol i nie wypadało odmówić. Zjadłam parę chipsów, żelków i calą czekoladę.

I stanęłąm na wadze... ups...

I po pierwszej w nocy 77,5kg!!!

 Wow, jupi, fantastycznie, świetnie, wspaniale! Nie mam nadwai! Zważę się rano, pewnie będzie mniej i zmienie pasek. To do celu 68kg mam 8-10 kg! Pikuś w porównaniu do tego co zrzuciłam :)

Dobranoc

  • VampireX

    VampireX

    3 października 2009, 02:12

    :D ciesze się że ktoś przynajmniej tutaj chudnie ^^ nie to co ja :P ba pewno osiągniesz cel :) No i witaj w domu hehehe

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.