Wszystko dobrze właściwie, tylko brzuch mam odstający i obrośniety sadełkiem :( Gdyby nie to to czułabym sie pewnie i seksownie przy Misiaku.
Już 2 razy dzwonił po wczorajszej akcji z rozstaniem, za każdym razem mówił, ze mnie kocha
Wszystko dobrze właściwie, tylko brzuch mam odstający i obrośniety sadełkiem :( Gdyby nie to to czułabym sie pewnie i seksownie przy Misiaku.
Już 2 razy dzwonił po wczorajszej akcji z rozstaniem, za każdym razem mówił, ze mnie kocha
Cutie.
29 września 2009, 11:55Nie ma sie co smucic. napewno sie pogodzicie :* Pozdarwiam