No... jem sobie, nie tyle co wcześniej ale jem, choć jutro znów przechodzę na skuteczny rygorek. Wszyscy zajmą się sobą i nikt nie będzie zaglądał, czy i ile zjadłam.
DNIA 28 CZERWCA BĘDĘ WAŻYĆ 74-78KG :) OCZYWIŚCIE!!!!
Misiak tęskni za mną :) Ja za nim jak diabli! Załatwił pokój dla nas także w środę po egzaminach mogłabym już jechać :) I pojadę!
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.