Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
23/30
16 czerwca 2008
w skrócie 3 ostatnie dni to wielkie próby diety, ale w końcu we trzy polegałyśmy, zwłąszcza wieczorem i to przy węglowodanach. Byłam w domu na wsi, a piszę we trzy bo mam na myśli siebie i swoje siostry przyrodnie, rok młodszą i rok starszą, jednym słowem i krótko o weekendzie to: sporo nudzenia się, nie ciekawa pogoda, kupa śmiechu i wygłupów ale było fajnie. No i dziś widziałąm że R. napisał do mnie w piątek na gg, a wszystko za sprawą opisu "Kobieta rozmawia z JEDNYM, patrzy na DRUGIEGO, a myśli o TRZECIM" ha ha... jego główka ruszyła :) No i śnił mi sie w nocy z sob. na niedz. ech... ten jegi sexowny zarost...
Pauluszka
17 czerwca 2008, 11:15W towarzystwie zawsze miło i lepiej :) No tak faceci zawsze ruszają główkami jak my dajemy im do myślenia, że być może są zagrożeni :)