Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wracam


Nie wiem od czego zacząć.Może od tego że roztyłam się jak 🐖,z wagi 59 na 82.Już raz udało mi się schudnąć to było 5 lat temu ale zaprzepaściłam to.Były próby odchudzania ale co z tego jak wolałam jeść śmieciowe jedzenie wszystko powracało.A więc nowe postanowienie noworoczne jest nie poddawać się tak łatwo i osiągnąć swój cel.Już udało mi się zejść z wagi z 79 na 77.7,jutro ważenie to może będzie coś więcej.Jest tu na vitali   kilka z was które mnie na maxa motywują jak czytam wasze pamiętniki😘.Także do boju dziewczynki i działamy dalej bo na pewno warto. 

  • YouWantYouCan

    YouWantYouCan

    22 stycznia 2022, 22:28

    Dziękuję :* Miło słyszeć że mimo tych wszystkich perypetii jednak mnie pamiętasz ;* Wynik w nowszym poście Petarda ! No Chodzino .mnie bierzesz jeńców 🤣🤣

  • YouWantYouCan

    YouWantYouCan

    22 stycznia 2022, 00:28

    Super , ze wracasz! Ważne ze masz swpj cel i do niego zmierzasz - reszta ułozy się sama :D

    • pauulina_r

      pauulina_r

      22 stycznia 2022, 20:41

      Oj tak a wiem że potrafimy😉,pamiętam jak 5 lat temu walczyłam i ty też byłaś uwielbiałam Cię czytać a więc czas to powtórzyć 💪💪

  • ambus

    ambus

    21 stycznia 2022, 23:07

    Pewnie,że warto. No to powodzenia.Co by kilogramy spadały i więcej nie wracały.

    • pauulina_r

      pauulina_r

      22 stycznia 2022, 20:41

      Dziękuję i za Ciebie trzymam kciuki.

  • ognik1958

    ognik1958

    21 stycznia 2022, 21:28

    hmm... same dziewczyny to tu chyba nie są ale to tak na marginesie .... a co do zwałki kilogramów koleżanko chyba trza sie wziąć w karby po wsiem i to co jesz i to co spalasz by był deficyt na poziomie paru tysi na tydzień i będzie oki hmm..mnie to pomogło i do zwałki i...do utrzymania wagi bez cofki i to od lat powodzenia tomek

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.