A WIĘC OSTATNIO U MNIE TO WYGLĄDA TAK :
RAZ NA DIETCE
A RAZ NIE NA DIETCE ...
I TAK TO OSTATNIO W KÓŁKO BYWA...
MÓWIĘ SOBIE A BĘDĘ SIĘ ODCHUDZAĆ...
BĘDĘ DIETKOWAĆ A PO JAKIMŚ CZASIE PRZESTAJE MI TE ODCHUDZANIE
WYCHODZIĆ...
I PO RZUCAM WSZYSTKO!!!
U MNIE BRAK SILNEJ WOLI - BRAK SILNEJ WOLI NIESTETY !!! :(
NIE MOGĘ MÓWIĆ SOBIĘ ŻE BEDE SIĘ ODCHUDZAĆ BO WŁAŚNIE
WTEDY MI NIE WYCHODZI !!!
WAGA Z WCZORAJ BO DZIŚ RANO SIĘ NIE WAŻYŁAM TO :
105,5 KG !!!
A WIĘC NIE JEST ŹLE ...
BO BYŁO TERAZ JUŻ NAWET 107,0 KG :(
MUSZĘ ZACZĄĆ WIĘCEJ ĆWICZYĆ :)
WIĘCEJ ZACZĄĆ SIĘ RUSZAĆ :)
BO WIADOMO RUCH TO ZDROWIE - A W DODATKU ZRZUCA SIĘ
ZBĘDNE KILOGRAMY CZYLI NAD BAGAŻ :)
izunia199011
27 września 2014, 12:00Kochana zrzucaj te okropne kilogrami nie dawaj im satyswakcji
endorfinkaa
27 września 2014, 10:53ruch jest super, odstresowuje i dodaje energii do działania :)
ankaania
27 września 2014, 09:53Trzeba spiąc pośladki i do przodu, najlepiej znaleźc sobie jakies zajecie, hobby, dzięki któremu nie bedziesz swoich mysli skupiac cały czas na jedzeniu. Powodzenia i nie poddawac się ;)