Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
TAK SOBIE TROSZKĘ DIETKUJĘ... ;)


A WIĘC TAK SOBIE TROSZKĘ DIETKUJĘ :)

BRAKUJE MI ZNÓW OSTATNIO CZASAMI SAMOZAPARCIA :(
PO PEŁNIAM ZNÓW TROSZKĘ MAŁE BŁĘDY ...
ALE OD RAZU GDY POPEŁNIĘ BŁĄD STARAM SZYBKO WRÓCIĆ NA RÓWNOŚĆ :)

NIE MOGĘ SIĘ PODDAWAĆ :)
PRZECIEŻ JAK NA RAZIE NAWET CAŁKIEM MI IDZIE ;)
AŻ TAK TO NIE NARZEKAM NA TE DIETKOWANIE :)

ALE MYŚLĘ ŻE BĘDZIE LEPIEJ ;)
FAKT NIE DŁUGO SYLWESTER KAŻDA Z NAS DO TEGO CZASU CHCIAŁABY ZRZUCIĆ CHODŹ PARĘ KILOGRAMÓW...

ALE POSTANAWIAM ŻE BĘDĘ ZE WSZYSTKICH SIŁ WALCZYĆ ;)
MUSZĘ SIĘ ZAWZIĄŚĆ I WALCZYĆ NIE PODDAWAĆ SIĘ!!!

OD DZIŚ POSTANAWIAM ĆWICZYĆ BO Z TYMI ĆWICZENIAMI OSTATNIO BYWAŁO RÓŻNIE...
NIE BYŁO ICH ...


JUTRO OD SAMEGO RANA SIĘ ZWAŻĘ I USTAWIĘ WAGĘ NA PASKU ;)
  • amadeoo

    amadeoo

    25 listopada 2013, 19:43

    Nie poddawaj się! Dawaj dawaj:))

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.