JUTRO JUŻ TYDZIEŃ JAK DIETKUJĘ...
JAK NA RAZIE NIE ZAPESZAJĄC TO DIETKOWANIE MIJA CAŁKIEM NIEŹLE
OBY TAK BYŁO DALEJ
WCZORAJ WRÓCIŁAM Z NIEMIEC OD RODZINKI
SZCZERZE TO TAK ZA BARDZO DIETKOWO NIE BYŁO...
ALE STARAŁAM SIĘ OGRANICZAĆ!!!
OD DZIŚ DZIAŁAM Z ZWIĘKSZONĄ SILNĄ WOLĄ...
Z SAMO ZAPARCIEM
Z SAMO ZAPARCIEM
I OD DZIŚ POSTANAWIAM ŻE BĘDĘ ĆWICZYĆ I TO BARDZO DUŻO...
CHCĘ JAK NAJSZYBCIEJ SPALIĆ JAK NAJWIĘCEJ KCAL... !!!
CHCĘ JAK NAJSZYBCIEJ SPALIĆ JAK NAJWIĘCEJ KCAL... !!!
A WIĘC JUŻ ZARAZ BĘDĘ SKAKAĆ NA SKAKANCE I BĘDĘ OKRĘCAĆ SIĘ NA TWISTERKU
A POD WIECZÓR POJADĘ ROWERKIEM POJEŹDZIĆ ALE TEŻ BĘDĘ W DOMKU JESZCZE ROBIĆ RÓŻNE ĆWICZENIA!!!
JUTRO OD SAMEGO RANA SIĘ ZWAŻĘ I USTAWIĘ WAGĘ NA PASKU
martini18
14 października 2013, 15:19nije startuj z zbyt intensywnymi i dlugimi treningami tylko! super ze sie tak czujesz :)