DZISIAJ TO DRUGI DZIEŃ DIETKOWANIA
Więc "ODCHUDZANKO" jak na drugi DZIEŃ idzie bardzo ładnie...
Bardzo się za wziełam...
Powiedziałam sobie "KONIEC" z OBJADANIEM SIĘ!!!
Trzeba w "KOŃCU" się przełamać i się już po raz setny ale wziąść się za "SIEBIE" !!!
W Dietkowaniu "WSPIERA" Mnie mój Dawidek
On mi mnie mobilizuje do ODCHUDZANIA...
WIERZY WE MNIE !!!
WSPIERA MNIE JAK TYLKO MOŻE !!!
Mówi że jeśli będę chciała to dojdę do "POSTAWIONEGO SOBIE CELU" !!!
OD WCZORAJ JEŻDŻĘ NA SIŁOWNIE...
WCZORAJ BYŁAM PIERWSZY DZIEŃ...
BYŁAM NIE CAŁĄ GODZINKĘ NA SIŁOWNI I GODZINKE NA TAŃCU DANCE
BYŁO BARDZO FAJNE, BARDZO MI SIĘ PODOBAŁO...
Ustawiłam na PASKU WAGĘ STARTOWĄ 100,3 KG dlatego że Wczoraj się Ważyłam na SIŁOWNI i WAGA mi tyle "POKAZAŁA"
A więc STARTUJĘ od takiej "WAGI; od 100,3 KG !!!
Od Wczoraj Jem ŚNIADANIA
Jak na razie mi się też udaje o dziwo...
JESTEM CHORA TROSZKĘ... PO POŁUDNIU MIAŁAM TROSZKĘ GORĄCZKĘ...
Muszę WYZDROWIEĆ bo Jutro chcę Jechać na Taniec...
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Hani90
1 lutego 2013, 20:40Powodzenia;) świetnie, że masz takie wsparcie! :) dużo siły i cieprliowści życze;)
A2013
1 lutego 2013, 19:59To gratuluję i oby tak dalej :)