Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Odchudzanie jak na razie "ZAKOŃCZONE"

od nowego roku odchudzanie pełna parą ale już teraz zacznij np lekkie ćwiczenia ;) nie odkladaj na później

Zawsze się zastanawiałam jak można wstawać w nocy i iść do lodówki jeść, ja bym wolała spać. Wesołych!

nie rozumiem Ciebie. jasne, są święta, więc dietę trudno utrzymać, ale mimo wszystko trzeba się pilnować. może faktycznie te parę dni wielkiej różnicy ci nie zrobią, ale kończysz dietę, bo co? trzeba zacząć coś robić, a nie tylko marzyć sylwetce sprzed lat. ps. rodzinnych świąt! :)

wzajemnie ;**

No właśnie więc dlaczego odchudzanie zakończone? Trzeba się porządnie najeść w święta? Po świętach masz do nas wracać! Wesołych :))

No właśnie więc dlaczego odchudzanie zakończone? Trzeba się porządnie najeść w święta? Po świętach masz do nas wracać! Wesołych :))

chyba jednak nie jest takie ważne skoro "odkładasz na później" i co okazję będziesz tak odkładać? Też tak kiedyś robiła, aż zrozumiałam, że odchudzanie zaczyna się w głowie, trzeba myśleć co się je, kiedy i ile, nie ma łatwego przepisu na schudnięcie, a odwlekanie w niczym nie pomoże, trzeba zmienić sposób odżywiania, bo potem i tak dopadnie jojo. Powodzenia i tak życzę:)

A dlaczego zakończone? Przerwa świąteczna?