Wiecie co tak bardzo sie staralam, zawsze byc grzeczna poukladana dziewczyna. Jak ktos mnie potrzebowal zawsze pomagalam....a zycie mi daje ciagle w kosc czemu nie jestem taka wredna dziewczyna co ma wszystko gdzies albo chociaz umie udawac ze jest ok.....czuje sie tak cholernie samotna z moimi problemami....nie mam pracy, nie mam kasy , zeby zaczac nauke ktora zostawilam, bo musialam zaczac wczesniej moje cholerne dorosle zycie. A teraz nie mam pracy, nie moge jej znalesc a co i roz nowe rachunki przychodza sama juz nie wiem co mam robic...
Moj facet woli przebywac czas ze swoimi kumplami niz ze mna. Pracuje z nimi, wieczorami tez z nimi, a ja w tych 4 scianach nie mam juz sil na nic.....ani na jedzenie ani na cwiczenia. stracilam sens zycia. Mysle.ze wszystkie decyzje, ktore podjelam byly zle....Tak bardzo chcialam sie uczyc, rodzice w tym mi nie pomogli w wieku 16 lat musialam sama zarabiac i placic wszystko a teraz majac 21 lat nie umiem sobie poradzic tak jak kiedys...
Sory. pewnie nic nie dalo sie zrozumiec z tego co napisalam ale musialam sie wygadac....
spaula
5 listopada 2013, 18:46Halo halo ! Gdzie Cię powiało ? Dlaczego ost. wpis był w sierpniu ;>> W życiu nie chodzi o to by być wredną s..... . Chociaż mówią że o wiele łatwiej by było jakby chociażw 50 % było się taką s... za jaką inni Cię uważają . Może powinnaś wziąć się z ajakieś życiowe zmiany co ?? Skor owszystko jest jakoś nie tak . nie po Twojemu ? Jak coś to pisz prv !!: *
.Kicia.
30 sierpnia 2013, 14:20zawsze mozesz wrocic do nauki pamietaj o tym
biedroniczka
29 sierpnia 2013, 11:32nie łam się... wiem że za granicą czasami czujemy się mega samotni, ale chyba powinnaś też pgadać z facetem że to dla ciebie trudne i może z nim spędzić trochę czasu? Buziak
akitaa
24 sierpnia 2013, 21:49Na forum piszesz, ze jestes mocno zwiazana ze swoim facetem, a tu jak jednak widac on woli towarzystwo kolegow?:/ ..co do nauki-kolezanka nizej dobrze mowi-teraz jest sporo kursow lub 1-2 roczne studium w bezplatnych zaocznych szkolach policealnych, wiec moze warto cos w tyym kierunku popatrzec?
anikah
24 sierpnia 2013, 09:19nie poddawaj się, może tam gdzie mieszkasz są jakieś darmowe kursy dla bezrobotnych, szkolenia? cokolwiek, poszukaj, wyjdź z domu, integruj się z ludźmi, będzie lepiej ;)