Witam moje kochane kobietki :) Dzisiaj byłam pierwszy dzień w pracy :) Duzo pracy duzo ruchu. Bieganie sobie odpóściłam bo już nie mam sily. A z resztą jak wracamy z pracy to jest 19 i jest ciemno jak w dupie... ;/ Pracujemy 10 godzin. Ale meczące to jest strasznie:P Spać mi sie nie chce. Czym mniej spie tym lepiej :) Dzisiaj zjadłam mało. Tak mi się przynajmniej wydaje.
Dzisiejsze menu:
ŚNIADANIE:
*3 deski z serkiem tzazyki i wedlinka
2 ŚNIADANIE:
*2 kanapki białego chleba z wedlina i zółtym serem.
OBIADO-KOLACJA:
*Sałatka : tunczyk ,czerwona fasola, groszek ,kukurydza, cebula, sałata lodowa, zioła, oliwa z oliwek
NAPOJE:
*3 zielone herbaty
*Gorący kubek cebulkowa
*Szklanke wapna
*Szklanke wody z błonnikiem
*3 razy czarna herbata
PIELĘGNACJA:
*Peeling karmelowy (mmmmmm) Tutti frutti
*Serum wyszczuplające DAX(akcja denko zakończona... :D Od jutra Eveline)
AKTYWNOŚĆ:
*Ruch tylko w pracy, jakieś 10 godzin szybkiego sortowania sadzonek. Nie mam pojecia ile kalorii :P
MOTYWACJE:
Na tym koniec. Zaraz pooglądam wasze wpisy :) Buziaczki :D
Liviii
22 listopada 2011, 13:48Hej, przeczytałam dzisiaj Twoj pamietnik i mamy jeszcze jedną wspólną cechę, ja równiez przytyłam w Holandii do 74 kg, byłam w te wakacje i jadałam tam tylko wieczorami, bo w ciągu dnia przerwy przesypialam i nie miałam ochoty na regularne posiłki, wróciłam z 7 kg więcej :(
beemka00
20 listopada 2011, 23:17tez planuje sie zabrac za bieganie, zobaczymy co z tego wyjdzie, czy bedzie czas :P w kazdym razie moze i lepiej jak dla mnie ze ciemno jest, mniej bede sie wstydzic slabej kondycji ;p powodzenia:*
Iwantthissobadly
17 listopada 2011, 01:01Kochana pewnie twój ruch to mnóstwo spala tych kcal;))zatem się cieszyć jedynie^^
Wafija
16 listopada 2011, 19:44nie dziwie Ci się ,że po 10 godzinach pracy nie chce Ci się biegać,Ja sama po 8 godzinach w pracy nie mam już siły na nic
Kwiatuszek80
16 listopada 2011, 12:10nie dziwie się że nie masz czasu na ćwiczenia przy tak intensywnej pracy pozdrawiam
baskowaa
16 listopada 2011, 10:01Jak się intensywnie pracuje to się intensywnie spala kalorie:)
BiUti
16 listopada 2011, 09:57Dziewczyno przy takim trybie pracy niedługo Ciebie nie będzie :)
BlackWithDreams
16 listopada 2011, 00:04Ja Ci się dziwie,że skoro tak wcześnie wstałaś to Ci się nie chce spać hehe ja bym tak nie dała rady :)) masz rację, jak wracasz o 19 to juz lepiej nie biegaj bo niebezpiecznie po ciemku tak. wydaje mi się,że przy tych sadzonkach masz wystarczająco dużo ruchu zwłaszcza,że robisz przy tym 10 h. I menu ładne :)
SunAngel
15 listopada 2011, 23:00A co to za serek ze śniadania?? ;> a ten peeling kawowy pomaga?:) I to masz gotowy kosmetyk rozumiem?:)
Monika1108
15 listopada 2011, 22:57napewno spalisz sporo podczas pracy!! więc ni emusisz się aż tak martwić, że np. zdarzy Ci się ćwiczenia zaniedbać..sama się przekonasz:) PS: ja pracowałam jakiś czas na magazynach, codziennie lataniny po 8 godzin...nogi odpadały i wszystko baloało..ale do przyzczajenia:) tak więc to zaliczałam jako do ćwiczeń będąc na diecie:) efekty były wiadomo..a pracowałam niecałe 3 miechy tylko..teraz jestem w trakcie poszukiwania niestety... powodzenia dalej:)
kiziamizia23
15 listopada 2011, 22:52same korzyści z tego masz:) lecą kalorie no i kasa kasa kasa:)