Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Urodzinowo...


Witam ponownie :) Jak z resztą widać odrobine starsza:P Dzisiaj żarłam jak głupia:(

Do południa starałam się trzymać diety , ale jak mama przywiozła napoleonki ( które kocham nad życie) to musiałam się skusić:( Ciezko mi sie po nim zrobilo ale nie mogłam sie oprzeć:( Pozniej zjałam smażonego fileta a na kolacje odrobine bigosu :( Zabójstwem jednak było Raffaello :( Zjadłam z 10 kuleczek :( Cholera... A juz miałam tak silną wole... To przez to że dzisiaj chcialam w miare normalnie jeść , jak wszyscy. A nie przy gościach  jak jakiś odludek:( Oby nie odbiło sie to na mojej wadze :( Rano się załamie.... A i zwolniłam się z pizzeri.. Chcieli żebym bez umowy pracowała... To nie dla mnie... A to dzisiejsze "urodzinowe " menu:

ŚNIADANIE:


*Musli owocowe z gruszka w kostke i 2 łyżkami jogurtu naturalnego

*Herbata owocowa bez cukru

OBIAD:


*Surówka(kapusta pekińska + pomidor + koperek+paluszki surimi 6sztuk + pół cebuli+ odrobina magi i pieprzu)

*Gotowany kawałek piersi z kurczaka

PODWIECZOREK :

*Surówka z obiadu + filet panierowany smażony 

* Napoleonek

KOLACJA: 

*3Łyżki bigosu 

*10 kuleczek Raffaello

*Gruszka

*Herbata "Spalanie tłuszczu"

Na noc wypije jeszcze z pół litra wody, może troche oczyści organizm z tego cukru :(  Pozdrawiam 

Ps: Na koniec motywacja :D

  • BlackWithDreams

    BlackWithDreams

    13 października 2011, 00:12

    Wiem,wiem, pedałuje sobie na stacjonarnym ale po przerwie wolałam najpierw poćwiczyć brzuszki,nozyce i wymachy a jutro pewnie pojezdze :)) hehe stęskniłam się za nim przez te dni przerwy :D jazda na nim swietnie modeluje nogi, to mi się najbardziej podoba :)

  • boloo

    boloo

    12 października 2011, 16:10

    Rafaello mniam ;) ale już więcej go nie jedz! ;)

  • molok

    molok

    12 października 2011, 13:13

    No kochana najgorsze to te słodycze, bo bigos to jeszcze pół biedy;)Ale spokojnie, wpadki się zdarzają;)Bądz silna i konsekwentna przede wszystkim, ja też chwilami walczę sama ze sobą, ale wiem, że to dla mojego dobra:D Sama jestem smakoszem, uwielbiam jeść i pichcić;)

  • BlackWithDreams

    BlackWithDreams

    12 października 2011, 11:04

    No jestem zawzięta tak bardzo,że aż sie sama sobie dziwię ;D ;D

  • BlackWithDreams

    BlackWithDreams

    12 października 2011, 10:36

    Spóźnione Wszystkiego Najlepszego ;* no trochę zaszalałaś.. ale ważne,że zdajesz sobie sprawę z konsekwencji i najważniejsze to nie poddać się i iść dalej. Może przez zdrowsze odżywianie Twoj organizm ma teraz lepsza przemianę materii i jakoś sobie poradzi z tymi grzeszkami..:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.