Wracam. Tak.. Dokładnie tak :D
Od 4 dni zapisuję w notesie ile kalorii jem, spalam oraz ćwiczenia jakie robię :))
Myślę, że z taką motywacją do wakacji będę miała super ciałko :D
I oto chodzi!! Żeby pokazywać swoje wdzięki hyhy :D
Byłam dziś biegać.
Następnie rozciąganie oraz taniec.
Jutro będą zakwasiki.. :(
Trudno. Bez bólu nie ma efektów :))
Tak więc, trzymajcie się, ćwiczcie ile wejdzie bo jeszcze trochę a nie poznamy same siebie hi ;D
Dooobraaanoc :*** ;D
mona26r1
14 stycznia 2014, 18:42Zakwasy są fajne, wtedy czuć, że się odwaliło kawał dobrej roboty :D
Andzelusiaa
14 stycznia 2014, 13:50No masz rację!! A mieć seksi ciało w wakacje.. Mmm marzenie, ale marzenia się spełniają :D
gruszkin
14 stycznia 2014, 08:19Ja chcę nie poznawać samej siebie...
ZobaczePiatke
14 stycznia 2014, 00:21O tak jakby to było super powitać wakacje z nieziemską figurą :))) Rozmarzyłam się :))