U nas bardzo ładna pogoda :) O 15 z dzieciakami na spacer a wieczorem będę farbować mamie odrosty :)
Dzisiaj Ł złoży mi rower a od jutra wycieczki rowerowe :) Muszę zaopatrzyć się w fotelik na rower dla Piotra to będzie ze mną jeździł :) Dodatkowe obciążenie :)
Muszę się w końcu wybrać do kardiologa, ale niestety prywatnie bo na NFZ bym czekała do listopada :/ A moja pani dr rodzinna nie wie czy po tej zatorowości płuc po skończeniu tabletek trzeba jakoś to skontrolować czy te skrzepy mi się rozpuściły czy nadal są i trzeba kontynuować branie tabletek...
No właśnie tak jak w temacie. Co myślicie o tej diecie? Kiedyś na niej byłam i ładnie chudłam bo około 2 kg tygodniowo.
I już się nie mogę doczekać jakichkolwiek ćwiczeń, czuję że tak właśnie będzie staną się moją pasją :D
kaska2112
11 czerwca 2013, 22:06Ja niedawno kupilam fotelik dla corki. Obciazenie meeeega, co najmniej dwa razy tyle spalonych kalorii. Tylko zeby jeszcze chciala siedziec ze 2 godziny hehe;)
Weronika.22
11 czerwca 2013, 15:30słyszałam o tej diecie, ale moim zdaniem lepiej jest jeść mniej, ale to na co się ma ochotę, niż jeść wg ustalonego grafiku, przynajmniej u mnie się to nie sprawdza ;p
Kamillla1991
11 czerwca 2013, 14:15nie słyszałam o tej diecie. Rower to dobra opcja na spalanie kcal :) powodzenia