Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
....
25 września 2010
Napisałam dzisiaj do byłego bo chciałam jakoś normalnie z nim popisać i w ogóle zapytać się kiedy mi kasę wyśle a on coś w stylu ''Przecież wiesz że nie mam pieniędzy, gdybym je miał to już dawno bym ci je wysłał'' i zapytałam się go co robi a on ''jestem na zakupach bo jutro do Niemiec jadę'', no myślałam że mnie szlak trafi tu mi piszę że kasy nie ma a po chwili pisze mi że jest na zakupach. Ogólnie w tym miesiącu nie dostałam od niego nic a wydałam na małego już 685 zł i to tylko na podstawowe jego potrzeby. Potem może coś jeszcze napiszę bo teraz uciekam do małego bo się coś złości to pewnie przez to przeziębienie...
bubson85
25 września 2010, 15:51Głowa do góry:) Jakoś sobie poradzisz:) Pozdrawiam i życzę powodzenia! "Nigdy nie przegrywasz gdy walczysz .. przegrywasz gdy przestajesz walczyć"