Ostatnie dni pod względem treningów były ciężkie jak mecz naszej reprezentacji z Kolumbią...
Meczu nie komentuję, bo choć wierzyłam w nich (jak wielu), nawet wbrew logice, to mecz był tak brzydki, że nawet nie chce mi się na ten temat wypowiadać.
Za moje przewinienia dietetyczne mogę natomiast obwiniać tylko siebie. Treningu w ostatnich dniach nie było wcale.. Dieta - fatalnie: #14 dzień - 1787 kcal, #15 dzień - 1928 kcal, #16 dzień - 3107. Ten ostatni wyskok to 'wina' odwiedzin :) Byliśmy z zaproszeniami u rodzinki i oczywiście w każdym miejscu pyszne ciacha - nie wypadało tylko wpaść i już wyjechać, więc sami rozumiecie. Co do wagi - ta na szczęście nadal idzie w dobrą stronę: najniższa 58,5 kg odnotowana w sobotę.
Obiecane co poniedziałek porównanie wymiarów:
Zarówno w lustrze jak i po ciuchach wyraźnie widać, że w okolicy talii są luźniejsze niż dotychczas co bardzo cieszy :) Zaobserwowałam też poprawę napięcia skóry na ramionach, choć to dopiero początek walki z pelikanami.
Mój plan treningowy też ulega dużej zmianie - robię sobie dwa dni wolne w tygodniu (z wyjątkiem wyzwań i ćwiczeń z aplikacją Lose weight in 30 days), żeby mięśnie miały czas na regenerację (dotychczas przeplatałam różne plany treningowe i nawet jeśli w jednym wychodził dzień wolny to w 3-5 innych nie). Chcę też poświęcić na konkretną partię mięśni odpowiednio dużo czasu, ale jeden raz w tygodniu (wyjątkiem jest brzuch, nad którym planuję pracować co drugi dzień). Rezygnuję też z wyzwania plank - po prostu nie cierpię tego ćwiczenia, a i tak występuje w niektórych treningach (np. Lose your weight czy ćwiczeniach na brzuch).
Zmodyfikowany plan treningowy na najbliższy tydzień przedstawia się zatem następująco:
W tym tygodniu znowu czeka mnie kilka dni wyjazdowych, dlatego nie wiem czy uda mi się zrealizować plan w 100%, ale bardzo się postaram. Cały najbliższy tydzień to także obcinanie nadwyżkowych kalorii z poprzedniego tygodnia (950 nadprogramowych kcal, stąd zamiast diety 1650 kcal przez najbliższy tydzień będzie 1500 kcal).
patka.86
2 lipca 2018, 09:07dziękuję ślicznie:)
Muminek9003
26 czerwca 2018, 22:00powodzenia ;)