Jestem załamana!
Ściągneli z porannych zajęc na siłowni moja ulubioną instruktorkę Oliwkę :( co ja teraz zrobię?!?!?!?!?!!?!!??!!
Do dupy.
Dziejsza kolacja z moim P.
A to my na spacerku w Gdyni na bulwarze :)
Moje dziejsze wyniki na bieżni:
Słabiutko.
Przed bieganiem :
Myślicie że tu bedzie kiedyś kaloryfer?! Ehhh
Lovelly
14 maja 2014, 13:44chudzinka :* Słodko wyglądacie kochana! pewnie że będzie!
Martynka2608
13 maja 2014, 12:57brzuch <3
dietasamozuo
11 maja 2014, 12:59chudzinka jesteś... będzie kaloryfer, będzie :) a co do kolacji to jejuuu, ale mi się włączyl tryb: szamaj mięcho :D bo to mięcho nie? nieważne, mam ochotę na schab :D
sarna88
10 maja 2014, 22:03ładnie :D
sarna88
10 maja 2014, 22:03ładnie :D