Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
..


Hej wszystkim ! :) wczoraj nie pisałam bo w sumie nie miałam kiedy ... Rano o 5 pobudka i wróciłam do domu to było po 23 . Więc jedynie o czym marzyłam to było łózko :). A więc tak wczoraj dzien zaczął sie pięknie rano śniadanko : jajko , kromka chleba pełnoziarnistego , papryka , herbata chyba czerwona , póżniej poszłam na siłownie by łam godzinkę po siłowni zjadłam banan . Poszłam do pracy a w pracy : serek wiejski bułkę pełnoziarnista + herbata , na obiad ( przygotowałam sb go rano ) ta sałatka z kurczakiem co ostatnio :) i jabłko . Oczywiście przyjechałam do domu i wszystko musiało się popsuć Patka o 23 zaserwowała sb parówkę z ketchupem ;/. Wiem że to tylko niby jedna parówka ale ja najpóźniej jem o 19 . Już tydzień wytrzymuje bez słodyczy :) . Wypiłam 3 litry wody :) . Dzisiaj regeneracja bo czuje ze jestem bardzo zmęczona . Buziaczki miłego dnia :*

  • Gabka1991

    Gabka1991

    13 stycznia 2016, 12:25

    Ja też piję dużo, ściągnęłam sobie taką aplikacje na telefon, gdzie oblicza ile organizm potrzebuje wody i co godzinę przypomina o piciu, u mnie się bardzo sprawdza, bo czasem naprawdę zapominam! Myśle, ze parówka, to nie najgorzej, zawsze mogła to być tabliczka czekolady!! :) Pozdrawiam :)

    • patiii361

      patiii361

      13 stycznia 2016, 13:22

      fajna opcja :) hehe też sie tym pocieszam :D Pozdrawiam ! :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.