Ogłaszam wspaniałą wieść!
Otóż nadeszła wreszcie kochana, upragniona, śliczna wiosna!
Chyba nie musiałabym nic więcej dodawać... Ale nie mogę się powstrzymać!
Uwielbiam wiosnę, kocham te promienie Słońca, ciepełko, świeże powietrze... ahhh... Nie mogę się nacieszyć tym, że w końcu topnieje śnieg i jest coraz cieplej! Mimo jeszcze nie do końca dobrej pogody poszłam wczoraj na rolki i zachwyciłam się! Tego mi brakowało - ruchu na świeżym powietrzu, wiatru we włosach. Dało mi to mnóstwo pokładów radości! Dzisiaj po angielskim znowu wyrwałam się na rolki, tylko już troszkę dłużej, napociłam się, bo kondycja po zimie niestety słaba ;/ Ale najważniejsze, że rolki! Teraz zdecydowanie rozumiem, że schudnięcie i zgubienie cm nie jest najważniejsze. Najważniejsze jest, żebym czuła się dobrze. Pomimo tego, że zbliża się @, więc jestem psychicznie rozchwiana, mam ochotę jeść cały czas totalnie wszystko, przez co zjadłam dzisiaj: dwa kawałki pizzy, 4 kawałki czekolady, troszkę wafli, 2 muffinki i ogólnie dużo za dużo. Jednakże nie obchodzi mnie to! Czuję się świetnie dzięki rolkom! Normalnie bym się załamała, że znowu tyle jadłam i miałabym ogromnego doła... a tu happy :D
PS. To chyba już oczywiste z tekstu powyżej... Ale ja na serio KOCHAM ROLKI!!!
Wczorajsza aktywność:
20 dzień a6w
30 minut rolek
Dzisiejsza aktywność:
21 dzień a6w
8 minut Mel B - abs
45 minut rolek
Udało mi się! Jestem właśnie na połowie a6w... i pomimo tego, że nie dało to jak na razie takich wielkich efektów jak się spodziewałam, to jednak czuję to, że mam dużo mocniej niż wcześniej wyrobione mięśnie brzucha! Nauczyłam się je kontrolować, spinać i ogólnie poczuc je. Teraz wiem, że wokół pępka mam nie tylko miejsce magazynowania pokarmu, wałki tłuszczu pod skórą, ale też mięsko z mięśni :D
Idzie wiosna, uda nam się!
Pimmcia
8 kwietnia 2013, 22:27Widzę, że nie tylko ja się cieszę z dzisiejszego słoneczka :D