Jak narazie. Siedzę w biurze już ponad 7 h i zjadłam tylko to, co sobie zaplanowałam ( czyli nie zjadlam ani jednego pysznego owsianego ciasteczka) :)
Swój wieczorny plan również zrealizuję, ale odpada mi sauna:( nie wyrobię się na ostatni autobus.
Jak narazie. Siedzę w biurze już ponad 7 h i zjadłam tylko to, co sobie zaplanowałam ( czyli nie zjadlam ani jednego pysznego owsianego ciasteczka) :)
Swój wieczorny plan również zrealizuję, ale odpada mi sauna:( nie wyrobię się na ostatni autobus.
kopciuszek1990
2 maja 2013, 18:18super! tak trzymaj i nie dawaj się pokusom;)