Dzisiejszy dzień zaliczam do udanych. (:
z posiłkami całkiem nieźle sobie poradziłam, wieczorem był basen... plus wygrzane kości w saunie. mhmm... boskie uczucie, gdy za oknem ziąb. (;
jutro mam zamiar zacząć 30 dni z Ewą Chodakowską... mam nadzieję, że wytrwam i będą to dopiero początki. (:
pozdrawiam!
WSPANIAŁA! TEŻ TAKA BĘDĘ!
sarna88
20 stycznia 2014, 23:03życzę wytrwałości :D
Pamela.fr
20 stycznia 2014, 22:52powodzenia ;) trzymam kciuki ;)