Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
motywacja.


chociaż mam ochotę pochłonąć osła z kopytami, to trzymam się dzielnie i czekam do kolejnej pory posiłku. 
w ryzach trzyma mnie kilka rzeczy...

1. Chcę zrzucić zbędne kilogramy i czuć się dobrze we własnym ciele.
2. Chcę jeszcze bardziej podobać się mojemu chłopakowi.
3. Marzę o ładnych ubraniach, które będą dobrze na mnie leżeć.
4. Moje koleżanki z pracy trzymające za mnie kciuki.
5. Chcę zmieścić się w spodenki, które motywująco kupiłam. (; 

i żeby nie być gołosłowną... co miesiąc będę sobie robić zdjęcia, tak jak te poniżej. 
dla porównania, dla jeszcze większej motywacji!

25.03.2013 r.


wygląda to okropnie... ale jeszcze zmieszczę się w te spodenki!
  • CzekoladowoMi

    CzekoladowoMi

    28 marca 2013, 15:41

    oooo jak schudniesz, to będziesz miała meeeega zajebiaszczy tyłeczek,taki odstający!:) ja mam takie płaskie coś i nie wiem co z tym zrobić:P

  • Glorfalien

    Glorfalien

    25 marca 2013, 14:44

    dasz radę x) ja też się zastanawiam: Dlaczego wcześniej nie jadłam tyle owoców, czy jogurtów. To takie pyszne.

  • kociolekk

    kociolekk

    25 marca 2013, 14:39

    dasz radę trzymam kciuki :) a tak na marginesie bardzo fajne spodenki :)

  • Rouge.

    Rouge.

    25 marca 2013, 14:37

    Dasz radę! Powodzenia!

  • LaraZana

    LaraZana

    25 marca 2013, 14:26

    dasz rade !, ja juz 4 tydzien i mysle sobie.. kurcze ale to bylo latwe wystarczylo wziac sie i ZACZAC. i uwazam tak, niewazne ile wazysz wazne jak sie czujesz i jak wygladasz, jak dobrze pojdzie to zaraz bedziesz leciala do sklepu kupowac jeszcze mniejsze spodenki :)) powodzenia

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.