Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
PIERWSZY RAZ ZROBIŁAM
POMIARY,ZDJĘCIA!,WAGA!!!-MASAKARA !!!


POWIEM TAK GORZEJ NIŻ ZLE!!!
ZAWSZE OKOŁO  60 KG 167 CM I DOBRZE SIĘ Z TY M CZUŁAM.
URODZIŁAM DWOJE DZIECI 2,5 SYNKA I 8 MSC CÓRCIE.
WAGA W DZIEŃ PORODU 80 KG PO PORODZIE 68 KG.
MIESIĄĆ TEMU ZACZEŁAM ĆWICZYĆ Z EWĄ CHODAKOWSKA 6 RAZY W TYG.WAGA WTEDY POKAZAŁA 72 KG.
DZIŚ WAGA POKAZAŁA 73.7 PILNOWAŁAM SIĘ I CO....JEST PRAWIE DWA KG WIĘCEJ...
MASAKRA SAMA NIE WIEM CO ROBIĘ ZLE...;/
POMIARY;
NA WYSOKOŚCI PĘPKA 90CM
BIODRA 98
UDO 56
RĘKA 29 CM


UWAGA !!!ZDĘCIA LICZĘ NA SZCZERE OPINIE!!
  • Nesca85

    Nesca85

    8 lutego 2014, 22:50

    troche mało info podajesz, trudno gdybać. Najważniejsza jest dieta,ćwiczenia to tylko słodki dodatek który ujędrni i poprawi metabolizm. Nie można jeść za mało to najgorszy grzech. Być może jesz za malo stąd taki wzrost. Może też woda w organiźmie się zatrzymywać, mi się przed okrsesm i w czasie owuacji zatrzymuje woda, mam zaparcia i kilogram więcej a nawet więcej przez 2-3 dni mam. Sprawdź w kalkulatorze vitalii jakie masz zapotrzebowanie kaloryczne, odejmij 300-400kal dziennie i tyle jedz. Nie odejmuj więcej

  • parafina86

    parafina86

    8 lutego 2014, 14:47

    i tak właśnie zrobie ćwiczenia z EWĄ na przemian z orbiterkiem....i muszę na porcjami popracowac...

  • parafina86

    parafina86

    8 lutego 2014, 08:38

    ZACZNĘ ZAPISYWAĆ CO JEM MOŻE ZA DUZO A MI SIĘ WYDAJE ,ŻE MAŁO.....WALCZĘ BO NIE MOGĘ SIĘ NA SIEBIE PATRZEĆ...DZIĘKUJE ZA WASZE OPINIE....ZMOBILIZOWAŁY MNIE ZNÓW BO OGARNEŁA MNIE JAKAŚ BEZRADNOŚĆ...

  • parafina86

    parafina86

    8 lutego 2014, 08:35

    Popracuje nad dietą....ten msc na orbiterku potrenuje....7 marca się zważę i zmierzę....

  • Mata_Hari

    Mata_Hari

    7 lutego 2014, 23:21

    Pociążowe kilogramy są do wybaczenia - dokonałaś cudu, wydałaś na świat dwoje dzieci :) Co do wzrostu wagi, słyszałam kiedyś teorię o "obronie" organizmu, który na początku odchudzania jest przerażony, że za dużo energii mu zabierasz, dlatego robi zapasy. Przeczekaj, ćwicz dalej, a w następnym miesiącu na pewno zaliczysz spadek. Ponadto kilogramy z brzucha gubi się ponoć najłatwiej :) Trzymam za Ciebie kciuki, nie poddawaj się! :)

  • mammaaa

    mammaaa

    7 lutego 2014, 17:35

    Nie poddawaj się ,ja też tak miałam po pierwszym mc( wzrost wagi). Niestety zniechęciłam się i przestałam trenować, czego teraz bardzo teraz żałuję. Muszę zaczynać od nowa.

  • ZobaczePiatke

    ZobaczePiatke

    7 lutego 2014, 17:34

    ja też ostatnio odnotowywałam wzrost wagi mimo trzymania diety, ale wydaje mi się, ze to też reakcja obronna organizmu, który widzi jakie temperatury panują (panowały) na zewnątrz i za wszelką cenę nie chce pozbyć się swoich obronnych zapasów :) A może zbliża się okres?

  • ZobaczePiatke

    ZobaczePiatke

    7 lutego 2014, 17:32

    Odwrotny problem niż u mnie :D Ja mam okropne nogi a Ty masz brzuch do poprawy, ale przecież to nic dziwnego po dwóch ciążach :) Według mnie ogólne wrażenie nie jest takie, żeby nazwać to aż masakrą :) Pracuj nad brzuchem i te majtki jakby były większe to byś wyglądała dużo szczuplej :) Na brzuch masaże, kremy - widzę trochę jeszcze czerwonych rozstępów, jeszcze da się coś z nimi zrobić, wszyscy zachwalają BIO OIL :) Leć do sklepu pooglądaj kosmetyki dla kobiet w ciąży i po ciąży, bo szkoda, żebyś została z nimi na wieki :) Chociaż wiadomo, że rozstępy ma praktycznie każdy i to też nie jest tragedia, bo z czasem i tak zbladną i będą mniej widoczne :)

  • MozeszWiecejNizMyslisz

    MozeszWiecejNizMyslisz

    7 lutego 2014, 17:31

    Może jakieś inne cardio?? może problem tkwi w diecie??

  • parafina86

    parafina86

    7 lutego 2014, 17:20

    ZROBIŁY SIĘ ZA MAŁE WSZYSTKO UROSŁO...KARMIE PIERSIĄ ...

  • zoykaa

    zoykaa

    7 lutego 2014, 17:10

    uwazam ze masz za male majtki,ladny biust

  • Carollain

    Carollain

    7 lutego 2014, 17:08

    Kochana mamy ten sam problem od pasa w gore :( przeklete boczki !!!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.