Cześć,
dawno się nie odzywałam, ale nie miałam weny pisać. Staram się odchudzać dalej. Nie mam dużo do zrzucenia, ale podjadanie słodyczy mnie gubi. Jednak do celu pozostało mi ponad trochę 4 kg. W ogóle dziś przymierzałam spodnie, które mi się nie dopinały. Dzisiaj weszłam w nie bez problemu. 🙂
Zyje praca, uczę się niemieckiego, robię też kurs z obsługi komputera i internetu. Spotykam się z P. Nasza znajomość się rozwija, jest dobrze. Mam zle doświadczenia, ale staram się być dobrej myśli, żeby nam się udało. 🙂
Poza tym jakieś przeziębienie mnie dopadło. Mam trochę kaszlu, gardło mnie drapie i wczoraj miałam gorączkę. Dzisiaj mam wolne od pracy, więc się kuruje. Mam nadzieję, że chorobą szybko mi przejdzie.
Co dzisiaj zjadłam: bułka z szynka drobiowa, dwa tosty z serem, ogórkowa, banan i serek homogenizowany, aha i trzy kostki gorzkiej czekolady. Do tego kawa, dwie herbaty, dwie szklanki wody.
To by było na tyle dzisiaj. Życzę wam wytrwałości i systematyczności w realizacji celów. Pozdrawiam 🙂
PACZEK100
21 lutego 2023, 19:35Cel już bardzo blisko:)