Jestem i walczę. Postanowiłam, że nie będę jadła słodyczy i będę ćwiczyć w miarę możliwości. Uczę się także niemieckiego przez godzinę dziennie. Takie moje postanowienie.
Będzie ciężko, ale za dwa miesiące, w moje urodziny chciałabym zobaczyć 7 kg mniej. Mam dosyć siebie takiej. Takiej co zajada stresy, je niezdrowe rzeczy: słodycze, chipsy i użala się nad sobą. Pora znaleźć w sobie chęć do życia, pasję, siłę by wytrwać.
Dzisiaj dobry dzień. Siostra wczoraj upiekła ciasto a ja ani myślę je jeść, tak jak było kiedyś. Leży sobie spokojnie w szafie. Dzisiaj zdrowo i mam nadzieję, że będę się tego trzymać.
106days
10 stycznia 2022, 10:04Powodzenia! :)
angelika1237
9 stycznia 2022, 20:17Trzymam kciuki 🤞