Tym razem waga pokazała 79,00, strasznie mnie ostatnio rozpieszcza ale bardzo mnie to cieszy i oby trwało to jak najdłużej.
Ćwiczę sobie z Ewką już 22 dni i chciałam sprawdzić jak tam rezultaty i są chociażby od tych 3 tygodni w brzuchu spadło 4,5 cm ja byłam w szoku, a siostra która też się odchudza tylko siedzi w stanach, pytała się mnie wczoraj przez skype ile schudłam? ja jej mówię że od tego czasu to tylko kg, a ona do mnie, nie możliwe... bo strasznie widać!
Systematyczność popłaca... mam nadzieje że po pół roku intensywnych ćwiczeń będzie w końcu zarys mięśni
Kochane dziękuje za te miłe komentarze jesteście NAJ! Co do włosów, to chętnie bym je ścięła, ale szkoda mi bo pod welon.... bynajmniej takie długie "kłaki" są ciężkie w pielęgnacji... mycie rozczesywanie, suszenie... masakra ile przy tym schodzi... no ale coś za coś...
Uciekam na 12,5 h do pracy a wam życzę miłego dnia! Cium!
kiziamizia23
14 maja 2013, 19:39wspaniale , szczerze Ci gratuluję:) i ciesze sie razem z Tobą:)
MusingButterfly
14 maja 2013, 17:53Kilogray czasem kłamia , centymetry są najwazniejsze , a najwazniejsze jest jak ktos nam powie ze schudlysmy wtedy wiadomo ze widac !:)
zosia27samosia
14 maja 2013, 09:13Oby tak, dalej niech waga spada:) Ja również hodowałam włosy pod welon a po ślubie ścięłam jak to się mówi na chłopaka:) Teraz mycie i suszenie zajmuje mi 10 minut a nie jak wcześniej pół godziny. Miłego dzionka:)
emi629
14 maja 2013, 08:17Pięknie ci waga spada, ale ciężko na to pracujesz ćwiczeniami......super :):) Trzymaj tak dalej :):)
nowaja90
14 maja 2013, 07:5922 dni z ewką ? wow ! :) jesteś wielka! ja mam dopiero jeden dzień za sobą :P ćwiczysz codziennie? gratuluję wspaniałego sukcesu ! mam nadzieję, że prędzej czy później też będę mogła się pochwalić taką wagą :D
WhatBliss!
14 maja 2013, 07:58bravo, tak trzymaj:)! trzymam kciuki za dogonienie marzeń i życzę słonecznego wtorku :)! pozdrawiam ♥