Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
13 dzień. I don t wanna die, but I ain t too keen
on living either...


Miałam dzisiaj takiego dołka że szok ... sama nie wiem dlaczego nawet nie uradowało mnie to że pokazało mi spadek wagi... i dzisiaj jest 84,3.... z wyczekiwaniem czekam na 79!! aaaale to wtedy będzie radość  humor poprawił mi się dopiero wtedy jak byłam u moich babccc..... posiedziałam pośmiałam i jest mi lepiej... muszę się dzisiaj zmusić do ćwiczeń... wiem ze jak zmuszę to z każdym razem będzie mi lżej... i w końcu je pokocham  albo chociaż polubię 


Jak miała mieć tylko jedno wesele w tym roku tak okazało się ze chyba będę miała 3 :P i znowu wyczyści mi portfel 

ogromny buziak śle..... 



  • Kaplankaa

    Kaplankaa

    1 lutego 2013, 10:14

    3mam mocno kciuki. ją dzisiaj rozpoczęłam 3d chili i jestem po sniadaniu. mam nadzieje do maja ogarnąć trochę swoje ciało- wesele- a jakze! ;) Pzdr

  • Orbitrekowka

    Orbitrekowka

    23 stycznia 2013, 07:35

    Zobaczysz jak osiągniesz 7 - mkę z przodu jaka to będzie radośc :)) Sama się o tym przekonałam :) Jaka dupcia :))) marzę taką miec :))

  • spaula

    spaula

    22 stycznia 2013, 20:30

    zanim się obejrzysz a pożegnasz się z 8 z przodu ! :)

  • kuska23

    kuska23

    22 stycznia 2013, 19:55

    jaka pupa, zakochałam sie :D

  • kingusia138

    kingusia138

    22 stycznia 2013, 19:21

    79,9 bardzo fajne uczucie :)) mniam , mniam jaka foczka !!! grrr... ale spokojnie taką pupę będziemy mieć !

  • zosia27samosia

    zosia27samosia

    22 stycznia 2013, 19:21

    No to ładna ilość imprezek Ci się szykuje....szykuj kochana portfel! Ćwiczymy, ćwiczymy:)))

  • czekooladowa

    czekooladowa

    22 stycznia 2013, 18:40

    Ty to po weselach latasz!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.