witajcie Kochani :)
Na wstępie chciałabym Wam bardzo podziękować za to że jesteście, że wspieracie że piszecie i podnosicie na duchu. Gdyby nie WY z pewnością już dawno bym porzuciła zdrowe odżywianie i stanęła na wadze lub wręcz znów przytyła. Kochani jesteście wspaniałymi ludźmi pełnymi ciepła, pomocy i dobrych słów i ZA TO WAM BARDZO DZIĘKUJĘ!!!! DZIĘKUJĘ ZA WSPARCIE I CIEPŁE SŁOWA. DZIĘKUJĘ WSZYSTKIM RAZEM I KAŻDEMU Z OSOBNA :)
JESZCZE RAZ DZIĘKUJĘ !!!!
Dzień jak co dzień u mnie hahahah czyli wariactwo na maksa :) dietkowo prawie całkowicie ok :) obiad tylko za późno ale podjechałam do teściów po pracy pogadać, więc z automatu późno w domu i już surówki do mięska nie zrobiłam tylko podjadłam trochę bigosu męża :) Potem chwilka odpoczynku przy książce koło 20 min i do mamusi po dziecko tam pogadałyśmy i do babci na kawę. Oj dawno nie byłam i miałam mocne wyrzuty sumienia, że tak ją zaniedbuję :( ale czas jest czasem, niestety nie rozciąga się :) u babci zamiast kolacji podjadłam pyyysznych truskawek. potem do domu szykowanie posiłku na dzień jutrzejszy :) Waga o poranku w czwartek 65,2 ihihh takze ślicznie posłuszna mam nadzieję że do piątkowego ważenia spadnie jeszcze o chociaż 0,2 i będzie już 65 ihihhi także zadowolona bardzo :)
Trzymajcie kciuki za jutrzejsze ważenie :)
A teraz buziaki dla WAS i milusiego dnia Kochani :)
p.s. autko jeszcze u mechanika:(
zurawinkaaa
17 czerwca 2016, 16:27jak zwykle szalony dzień :) oj mi też to vitaliowe wsparcie dużo pomaga :)
Papatka-78
20 czerwca 2016, 07:04prawda ??? jest rewelacyjne :) pod każdym względem :) i tu masz rację jak zwykle szalony ihihhi
30kg-do-szczesciaa
16 czerwca 2016, 13:13czas tak szybko ucieka... Ja tak wiele osób chciałabym odwiedzić ale nie ma kiedy:((
Papatka-78
16 czerwca 2016, 13:50ano właśnie tak to jest leci czas jak głupi ale co zrobić ???? miłego dnai
Maratha
16 czerwca 2016, 10:18zdrowka dla autka :D a waga spada slicznie, no a bigos to w koncu kapusta wiec warzywo wiec zdrowo :P
Papatka-78
16 czerwca 2016, 10:43i tego się będę trzymała ihhihiih oby dziś go odebrać zaraz będę dzwoniła :) buziaki Kochana
Anika2101
16 czerwca 2016, 10:07Kochana ja Tobie również dziękuję, za zawsze Miller słowa wsparcia z twojej strony, fajnie,że jesteś tutaj. Waga idzie w dobrym kierunku trzymam kciuki. 65 -64 była by cudowna dla mnie, z Tym, że ja mam 164 cm wzrostu, jeszcze troszkę mi zostało. Walczymy dalej i się wspieramy. Miłego dnia Ci życzę buziaki x
Anika2101
16 czerwca 2016, 10:09"Miłe "
Papatka-78
16 czerwca 2016, 10:44dokłądnie tak Aniu dokładnie ::) damy radę przecież :) no ja się jutra nie mogę doczekać a szczególnie poranka hiihih i ważenia ale waham się czy dziś przy meczyku piwka się nie napić i mam dylemat hahaha czy waga czy piwko ??? hahahh cudnego dnia
tara55
16 czerwca 2016, 09:50Pięknie spada Ci waga.:-) Wkrótce osiągniesz cel, czego szczerze Ci życzę.Tobie również przesyłam podziękowania za wsparcie dla mnie i pozdrawiam :-)
Papatka-78
16 czerwca 2016, 10:45buziaki kochana i bardzo dziękuję :) cmok cmok
siwa68
16 czerwca 2016, 09:09Witaj Radosny Skowronku!;-) miło poczytać Twoje wpisy, razem zawsze lepiej czy w dietkowaniu czy spacerowaniu. Miłego dzionka
Papatka-78
16 czerwca 2016, 10:46bardzo Ci dziękuję :) a Ty coś nic się nie udzielasz pisaniowo :) oj tak chgciałabym mieć kogoś kto by mnie motywował do siłowni spacerów itd ... no ale cóż muszę sama dawać radę :) Milusiego cudnego dnia
siwa68
16 czerwca 2016, 09:09Witaj Radosny Skowronku!;-) miło poczytać Twoje wpisy, razem zawsze lepiej czy w dietkowaniu czy spacerowaniu. Miłego dzionka
annaewasedlak
16 czerwca 2016, 08:11Twoja waga jest dla mnie nieosiągalna ale to już wiesz, bo pisałam nie raz i nie dwa.Bigos? Miałam wczoraj ugotować ale zaniechałam po tym smsie koleżanki. Dziś ugotuję i pierogi zrobię bo jutro jadę na cały dzień
Papatka-78
16 czerwca 2016, 08:56kochana nie ma takiej rzeczy jak nieosiągalna! Wszystko można osiągnąć walką chęcią i pozytywnym myśleniem :) poza tym nie wiem czy nie byłabyś za szczupła przy mojej wadze:) kochana walcz dzielnie :) i damy radę ja jeszcze mam sporo do zrzucenia :)
annaewasedlak
16 czerwca 2016, 10:02Kiedyś z jakieś 15 lat temu miałam 59 kg ale to już była niedowaga