Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień szósty ─ 24.01.2014


Dzień szósty, ale nie ze Skalpelem II. Zauważyłam, że Skalpele Ewy mnie nudzą, są mało dynamiczne, dlatego chyba co drugi dzień będę urozmaicać je jakimiś innymi ćwiczeniami. 
Poniżej filmik, który wykonałam. Jest pozytywny, zadyszka ─ dla osób o słabszej kondycji ─ gwarantowana. Nie wystraszcie się tym, że potrzebna jest piłka do ćwiczeń, wcale nie jest, pani trenerka podaje opcje dla ćwiczących bez piłek. Ale musicie mieć ciężarki. Albo dwie butelki wody. Polecam, to tylko dziesięć minut. :)






  • ewela2207

    ewela2207

    25 stycznia 2014, 18:34

    Jak Mel B mi nie podejdzie, to sprobuje ;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.