Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
schudłam 5 kg;)

8 stycznia 2013

Witam w Nowym Roku!
Mam wielka nowinę! Otóż od Świąt schudłam 5 kg! Uwierzycie? Pięknie zaczęłam ale to tylko żart aczkolwiek nie do końca. Powiem tak, najpierw przytyłam owe 5 kg w czasie podwójnych świąt a następnie.... schudłam:) No wiecie, nadmiar jedzenia przekłada się także na nadmiar soli a co za tym idzie - zatrzymania wody w organizmie. Skutek tego jest taki że nie muszę zmieniać paska wagowego na wagę wyższą i tyle:) Teraz mogę znowu zacząć obniżać wagę i zmieniać na korzystniejszą. Pozdrawiam wszystkich!

Dodaj komentarz

roogirl
14 stycznia 2013, 23:19

Gratulacje moje :) Dzięki za wpis!
lunatyczka58
10 stycznia 2013, 19:43

Skoro przez okres świąteczny bilans wyszedł na zero to można to podciągnąć za sukces. :) Pozdrawiam :)
adgjl1234
9 stycznia 2013, 18:40

dobrze, ze bilans wyszedł na zero :-) pozdrowionka
Joakoz1967
9 stycznia 2013, 12:24

jaka staruszka:)
olka44
9 stycznia 2013, 11:36

Powodzenia :)
mario340
8 stycznia 2013, 22:02

Gratuluję fajnie że udało ci się to zguić.Trzymam kciuki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
tdro13
8 stycznia 2013, 18:46

czyli święta lajtowe wyszły:-))) 5 kg ah... też bym chciała
sardynka50
8 stycznia 2013, 18:30

To jest Mosel...najdłuższy dopływ Renu ;-) Buziaki
efka55
8 stycznia 2013, 15:40

Brawo, dalej tylko spacerki? Ja wiem, że nasze spacery to wędrówka "z workiem kartofli na plecach". Katujemy te nasze biedne nóżki, aż dziwne że jeszcze chodzimy.
Joakoz1967
8 stycznia 2013, 15:27

no cóż najważniejszy jest optymizm. Czasem i parę dkg czy kg wody pięknie wygląda.Teraz trzeba się zabrać za tłuszczyk:)
ilonol
8 stycznia 2013, 12:11

Moje gratulacje!!!
sardynka50
8 stycznia 2013, 10:29

Brawo....teraz do boju !
natalia1211
8 stycznia 2013, 10:25

gratuluję