Czuję już spadek poziomu cukru w organizmie. Wkurza mnie byle co, ale wiem skąd się to bierze i staram się nad sobą panować.
Zawzięłam się, nie odpuszczam. Po zimie wyciągnęłam rower i zaliczyłam pierwszą wycieczkę. Niedaleką, bo chciałam sprawdzić stan roweru. Byłoby śmiesznie, gdybym znowu złapała gumę 10km od domu 😂 Mam zerową formę. Byłam tak zmęczona po tej marnej dyszce, że nie poszliśmy już na rolki.
fit_gocha
19 maja 2022, 10:59Każdy ruch się liczy! Super że odkurzyłaś rower:)
Gacaz
18 maja 2022, 20:28Początki są trudne. Potem będziesz robić coraz większe dystanse bez wysiłku.
dorotka27k
18 maja 2022, 12:23....tak więc wiesz nad czym pracować....rower wspaniały wynalazek-Kocham...miłego dnia