Zeszło mi na wadze 400g. Jak po jednym dniu, to uważam, że sporo - wiem jednak, że w większości to była woda. Co nie zmienia faktu, ze cieszę się jak dziecko :)
Dzisiaj miałam iść na rower ale dopadł mnie spory deszcz. Oby jutro było lepiej. Jednak rower to nie koniec swiata - cwiczenia na macie przed tv tez dają rade ;)