Jeden z punktów porady jak pokonać emocjonalnego głoda mówi:
Odwróć swoje myśli od pokusy, robiąc coś innego: idź na spacer, wykonaj jakąś pracę w domu, porozmawiaj z przyjacielem.
Znalazłam sobie takie COŚ co absolutnie mnie pochłania i to na długi czas.
Wczorajszy zgrzyt (nie ważne jaki) wyprowadził mnie trochę z równowagi, zmierzałam do zakamuflowanych słodyczy.
Starszy syn, którego już jakiś czas temu poprosiłam o kontrolowanie mojego obżartucha, powiedział tylko :
"mamo nie jedz, nie jesteś głodna".
No dobra wciągnęłam tylko kromkę chrupkiego chlebka ale dalej mnie nosiło.
Odwracałam myśli rozmawiając ze sobą jak z dzieckiem.
Co lubisz robić oprócz jedzonka, co sprawi,że będziesz zadowolona???
Oczywiście zakupy ale po pierwsze mało kasy, a po drugie była 22.15
Co jeszcze lubisz?pomyśl .....i trafiłam ciuchy, stylizacje!!!
Poszłam do szafy wyciągnęłam beżowe spodnie i .....zaczęło się.
KROK 1 do kompa "Beżowe stylizacje".
KROK 2 Z pomysłami do szafy na przegląd co mam ,czago nie ,a co mogę zastapić czymś innym.
KROK 3 Układanie na łóżku coraz to nowych pomysłów .
Jeden mnie zachwycił na tyle,że wybrałam go do pracy.
KROK 4 Dobieranie butów, apaszek, dodatków i drobiazgów typu torebka czy kolczyki.
Kurde zajęło mi to prawie 2 godziny. W tym czasie odstresowałam się zupełnie,fochy przeszły, atmosfera rozładowana, wypiłam jeszcze zieloną herbatkę i poszłam lulać.
A to efekt moich poczynań, nie mogę się powstrzymać przed chwalipieństwem.
mimi69
1 czerwca 2012, 15:15laseczka ....... !
xxdajmiprzezycxx
1 czerwca 2012, 13:30Uwielbiam do Ciebie zaglądać i czekam na nowy wpis! :)) no i dziękuję za komentarze w moim pamiętniku.... poza tym w INSANITY jest MOC! :D ide do naszej "kochanej grupy" :D
Agniiiieszka
1 czerwca 2012, 11:12Sposób bardzo dobry, ale wymaga zaangażowania, kurcze, chyba tez spróbuje iść w tym kierunku. Zawsze ide na łatwizne i po prostu się opycham jedzeniem :)
Anka19799
1 czerwca 2012, 10:41Aha!!! Kolezanki z pracy Cie nie chwala, bo sa, kuzwa, zazdrosne! I nie mysl sobie, ze "nie zauwazaja" - oczywiscie, ze zauwazaja, ze po pierwsze pieknie schudlas, ze po drugie jestes w doskonalej kondycji, ze po trzecie zajebiscie sie ubierasz! A one nic tak stylowego i z jajem nie potrafia wykrzesac, to wola siedziec cicho, bo ze zlosci dostaja szczekoscisku i zaden komplement im przez gardlo nie przejdzie (przynajmniej wiedza, ze nie bedzie brzmial szczerze, wsrod zgrzytania zebisk), hahaha! A to zrobilam nieprzychylna analize Twojego srodowiska zawodowego, mam nadzieje, ze sie myle, choc z babami to nigdy nie wiadomo. A jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o zazdrosc, hehe! Buziaki serdeczne!
antonettee
1 czerwca 2012, 10:27super stylizacja jak i FIGURA!!! czy piszac o kolejnej czesci insanity mialas na mysli insanity asylum? też o tym myślałam, jeśli w ciagu najbliższych trzech tyg zdobęde ten program to go zrobię, szczególnie mnie zacheca fakt że trwa tylko 30 dni:) ale też myślę bardzo intensywnie o TurboFire...bardzo intensywnie:) pozdrawiam
Anka19799
1 czerwca 2012, 09:15Lasencjo! Gdybym Cie minela na ulicy, to odwrocilabym sie chyba z glosnym gwizdem, pomimo, ze ze mnie heteryczka! Wygladasz RE-WE-LA-CYJ-NIE!!! (Drobnym druczkiem: mam tu na mysli zarowno figure, jak i stylizacje.)
Idziulka1971
1 czerwca 2012, 08:26ślicznie wyglądasz :))) Pozdrawiam.
xxdajmiprzezycxx
31 maja 2012, 22:23swietna stylizacja! :)
Aldek57
31 maja 2012, 21:36Fajnego masz pomysła a jaka jesteś szczuplutka:)))
karioka97
31 maja 2012, 21:09taki mój styl, tzn. nie jestem tak wysoka i szczupła, więc tak nie ubieram się, ale tak lubię:):
NowaJaPoRazOstatni
31 maja 2012, 20:36super pomysl, pieknie wygladasz :)
znudzonaona
31 maja 2012, 19:10Swietny pomysł :-) Wyglądasz super chudzinko !!
azi74
31 maja 2012, 18:07Super ! To teraz już wiesz co masz robić w sytuacjach kryzysowych ! :) W zasadzie u mnie jest podobnie ,a najlepiej działa przymierzanie za małych do niedawna ciuchów i sprawdzanie czy już są dobre ... hm... z reguły są ! Ale jest jest problem ... często tak mam że jak mam kryzys to za cholerę nie mogę sie zmusić do robienia i myślenia o czyś innym niż o jedzeniu :(
WielkaPanda
31 maja 2012, 18:03Bardzo fajna stylizacja. Masz dziewczyno dryg do tego. I muszę ci powiedzieć, że jesteś szczupła laska!!:)
zemra79
31 maja 2012, 17:57fajny ten sposob, musze wyprobowac bo tez lubie sie bawisz ciuszkami
ankaper1967
31 maja 2012, 17:54Chwal sie ile wlezie, jest czym. Zarowno osoba jaki stylizacja sa piekne. A co do sernika to gdzie ten sernik z czekolada? Ja juz zapomnialam jak smakuje ciasto. Tak dawno zjadlam ostatni kawalek, ze juz nie pamietam smaku. Caluski
babeluniek
31 maja 2012, 17:49Świetnie, że znalazłaś sposób na tego najgorszego głoda :) Fajnego masz syna :) A z Ciebie jaka laska! No no :)
hoffnungsvoll
31 maja 2012, 17:39Bardzo fajny zestaw!
ewa4000
31 maja 2012, 17:34naprawdę ślicznie, pozdrawiam :)