Czego się nauczyłam:
-jem często
-jem małe objętościowo posiłki
-pilnuję "nawodnienia"
-jem owoce i warzywa
-ciemne pieczywo, ziarna i produkty o dużej zawartości błonnika
-jestem aktywna ,ćwiczenia ,kijki,rower
Myślę że to całkiem nieźle.Teraz czas na samodzielność
Wczoraj spotkałam się z koleżanką, z którą nie widziałam się 1,5 miesiąca. Dosłownie wybałuszyła oczy
....Nie chudnij więcej bo nam znikniesz
Mam na pasku jeszcze trochę do celu ale bez parcia ,teraz chciała bym się ujędrnić.
nanuska6778
25 września 2011, 16:20Mile takie reakcje przyjaciolek:-) A chlupotanie jesienne tez fajne. Czasem mi go brakuje... Pozdrowionka
rob35
24 września 2011, 21:06Ale ty jesteś ostra instruktorka i .... poetka :D
hoffnungsvoll
24 września 2011, 13:06mu plastry kupić, tylko takich specjalnych nie było w Rossmanie. Może zobaczę w aptece, bo same zwykłe to coś dadzą wogóle? Wstawiłam zdjęcia. Buty kupiłam w sklepie sportowym u nas, nie pamiętam nazwy, ale podobno są dobre. Salomona to tylko na necie widziałam od 450 - 500 zł wzwyż, także szkoda mi tyle było. Zobaczymy, ile te pożyją:) Zdjęcia wstawiłam:)
Junonaaa
24 września 2011, 10:03Najlepiej ćwiczeniami, możesz zrobić trochę siłowych, one świetnie kształtują ciało. Gratuluję sukcesu! :D
rob35
24 września 2011, 09:38też zamierzam po listopadzie, kiedy upływa mi termin ważności abonamentu, odchudzać się w podobny sposób sama. Przewidziałam to już na początku, więc wciąż zbieram wydruki z diety. Zresztą mogą się przydać za rok czy 2 lata (to też niestety przewiduję :() Ale dietę stabilizacyjną wykupię, bo myślę, że to najtrudniejsze. Ujędrnianie, hm, jestem "za" i ...... nic w tym kierunku nie robię :( Mogłabyś mnie ochrzanić, please :)
Giove
24 września 2011, 00:20dziekuje...dobranoc
Giove
23 września 2011, 22:13jest super nie niezle...mam prosbe...jesli masz jakies adresy stron inernetowych do cwiczen jogi to prosze przeslij mi...moze dam rade sie czegos nauczyc...dzieki
hoffnungsvoll
23 września 2011, 20:59niecałe pół roku. Szybko minęło, co? Ale masz fajnie. Teraz to jest dopiero praca, oczywiście tej wcześniejszej niczego nie uwłaczając, ale wiele dziewczyn ( ja też kiedyś) poległo właśnie po dojściu do upragnionej wagi! Wiele mówi, że teraz to się prawdziwe schody zaczynają. To chyba też nie jest tak do końca prawdą:) Ale Ty wiesz, co robisz i wierzę w Twoją MOC! Pozdrawiam serdecznie!
mundziu
23 września 2011, 20:55też mam nadzieję, że usłyszę kiedyś " nie chudnij nam więcej " :) wielkie gratulacje. Przede wszystkim za wytrwałość. Znalazłam książkę Jana Madderna Odchudzająca Joga. 7- tygodniowy program wzmacniania ciała, unysłu i ducha :) ( jak na złość w przedostatnim kartonie :)
Larky
23 września 2011, 20:46Zazdroszcze :) Samozaparcia, komplementów i w ogóle,ale tak pozytywnie;) ujedrniaj sie!
karamija77
23 września 2011, 20:27mi już na tym zdjęciu w różowej bluzie wyglądałaś szczuplusieńko; moim celem też jest bardziej ujędrnianie teraz nić chudnięcie, powodzenia!
Bedol
23 września 2011, 20:22Ja już kiedyś też ci powiedziałąm, że wyglądasz świetnie i nie chudnij więcej. Czas stabilizacji to dobry pomysł! Powodzenia i gratuluję!
Basik27
23 września 2011, 20:20no to mamy takie samo życzenie - ujędrnienie się :) Prawda, że miło jak inni zauważają nasze wysiłki? też poznałam to uczucie i poza wszystkimi dobrymi aspektami odchudzania, to warto się odchudzać też dla takich reakcji znajomych :). A z dietą samodzielną sobie na pewno poradzisz, w końcu jesteś dużą dziewczynką ;). Pozdrawiam serdecznie!
gosiula1969
23 września 2011, 20:20ujedrniaj sie,ujedrniaj...fajnie tak sluchac zachwytow innych ,schudlas duzo...jest ok...a sama dasz sobie rade...wiesz o co w tym wszystkim chodzi.