niestety nie cwicze od ...piatku? zaliczenie, praca i milion innych zajec sprawiaja, ze nie mam kiedy. ;/ :( :( :( jeszcze sie sesja dobrze nie zaczela, a ja juz ma jej dosc.
Najwazniejsze jednak, ze trzymam diete..Nie pochłaniam hektolitrów coli, redbulli, czekolad i wszystkiego co niezdrowe, a "pomagało" mi w nauce.
moje wczorajsze menu:
sniadanie :
pół bułki ciemnoziarnistej z mięsem duszonym, papryka i salata
obiad:
pierogi z serem ( taa...jem je prawie codziennie, ale to prosty sposob na sycący obiad...)
kolacja:
warzywa na patelnie
ciekawa jestem jak tam Wasze dietki??
Pozdrawiam !
koralika
27 stycznia 2013, 12:15studia każddemu dogryzają :( dobrze że dietę trzymasz!
Immortals
23 stycznia 2013, 20:00No i bardzo dobrze.:) powodzenia